niedziela, 3 czerwca 2012

5R

hej hej hej!

Dziś zmieniam nieco temat - 5R czyli refuse, return, reuse, repair, recycle
Zainspirowana tym projektem: http://www.zeroplasticweek.org/ zaczęłam grzebać w internecie w poszukiwaniu sposobów na wykorzystanie, co tu dużo mówić, śmieci ;)
Znalazłam coś, co niesamowicie mi się spodobało - szydełkowanie z foliowych reklamówek. Brzmi dziwacznie, ale efekt przerósł nawet moje oczekiwania :)
Oto co udało mi się wydziergać:

 
Od razu mówię, że zamierzam stworzyć więcej takich rzeczy, więc jeśli macie w domu stos niepotrzebnych jednorazowych reklamówek, to bardzo chętnie Was od nich uwolnię :) dajcie znać na maila!

Kolejną rzeczą, którą udało mi się zrecyklingować, jest stary numer Polityki. Oto efekt i przepis na koszyk:

1) Dzielimy gazetę na pojedyncze strony (format A4).
2) Każdą stronę dzielimy na pół.
3) Paski, które zrobiliśmy zginamy w połowie i otwieramy.
4) Brzegi zaginamy do środkowej linii zgięcia.
5) Składamy na pół. Oto gotowy pasek do przeplatania.
6) Jeden bok pudełka to 10 x 10 pasków. Przeplatamy je między sobą góra-dół-góra-dół.... Można je na początku podkleić, żeby łatwiej było nam je zaplatać. Obklejamy brzegi gotowego elementu taśmą klejącą, najlepiej grubą, w dowolnym kolorze :) Gdy zrobimy już pięć boczków, łączymy je także za pomocą taśmy klejącej.

Oczywiście im bardziej kolorowa gazeta, tym lepszy efekt. Babskie magazyny będę się idealnie nadawały :) Poza tym obrazkami, z których wyjdzie nam ładny wzór, są drukowane na grubszym papierze niż Polityka, więc będą bardziej wytrzymałe. Żeby wzmocnić pudełko, wsunęłam w co drugi pasek papieru patyczek do szaszłyków.
Mała rada - lepiej drzeć papier, niż ciąć go nożyczkami. Zajmuje to mniej czasu. Warto też zaprosić znajomych do pomocy, żeby skrócić czas przygotowania :)



wtorek, 15 maja 2012

Po przerwie...

Witam wszystkich odwiedzających po krótkiej przerwie!

Brak postów nie oznacza, że odłożyłam wszystkie robótki na bok ;) 
Pora się trochę pochwalić.

Pierwszą rzeczą, którą chcę wam pokazać jest pudełeczko, które zrobiłam dla przyjaciółki na jej urodziny. Grafika wycięta z miesięcznika dla bab ;) Strasznie mi się podoba i najchętniej zrobiłabym sobie identyczne, ale niestety... miałam tylko jeden egzemplarz tego numeru.
Pozostaje cieszyć oko zdjęciami:


W końcu zabrałam się też za łowickie wzory. Oto jak odnowiłam stare pudełko na wszelkiego rodzaju bibeloty:


środa, 21 marca 2012

Szycie

No dobra, może nie jest to arcydzieło, ale uszyłam to S-A-M-A na maszynie i siedziałam ze trzy godziny nad szydełkowym wykończeniem... :D Oto jest: kosmetyczka/saszetka, zapinana na rzepy :) Tęczowa - w sam raz na tę porę roku. Enjoy!

PS. Tak na prawdę nie jest krzywa ;) kwestia ujęcia.

niedziela, 18 marca 2012

Decoupage

Hello!
Ostatnio zabrałam się za nowe techniki :) Dziś wrzucam moją pierwszą rzecz w technice decoupage - piórnik na biurko. Wykorzystałam niepotrzebny słoiczek (z plastiku!), pawie wycięte z magazynu, a dodatkowe elementy namalowałam za pomocą stempelka wyciętego z gąbki. Oto efekt (troszkę zniekształcony moim smartfonowym "aparatem fotograficznym"):




Wczorajszy wieczór spędziłam przy maszynie do szycia. Efekty jutro :)

niedziela, 15 stycznia 2012

Trochę czerwieni

Hej Kochani!

Minęło trochę czasu od pierwszego wpisu. Ale usprawiedliwia mnie nawał pracy przed sesją na uczelni. Dzisiaj trochę czerwieni, zeby rozgrzać ten zimowy widok za oknem :)

1. Jarzębinowe koła - drwniane koraliki w kolorze czerwonym i ciemnym brązowym, na metalowych kołach z otwartymi biglami. Średnica ok. 5,5 cm, całkowita długość ok. 7,5 cm.

2. "Kamelia" - kolor jarzębiny, bawełniana włóczka, ok. 2,5 cm średnicy, całkowita długość ok. 3,5 cm. Otwarte bigle.

Gdy tylko będę miała więcej wolnego czasu, poeksperymentuję z broszkami. Wiem, ze są juz na nie chętne osoby ;)

A na jakie kolory Wy macie ochotę?
W schowku czeka jeszcze granat, zieleń, brąz... :))
Posted by Picasa